Gra przedstawia sytuację świata w najbliższej przyszłości, kiedy to światowa gospodarka zostaje całkowicie sparaliżowana przez kryzys surowcowy. Na skutek zmniejszającej się ilości strategicznych zasobów na świecie, kraje posiadające ich złoża przestały już tak chętnie sprzedawać je do innych odbiorców. Sytuacja mocno niewesoła, tym bardziej, że przecież ogólnie wiadomo, że "gdy towary nie przekraczają granic, wkrótce robią to czołgi." I tak właśnie stanie się według "Kaos Studios", którzy w "Homefront" ukazali czarny dla USA scenariusz, w którym ten kraj, szerzący na całym świecie pokój i demokrację, zostaje skutecznie najechany przez armię Korei Północnej. Obywatele Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, mimo, że ich armia została rozbita w pył, nie chcą złożyć broni i organizują się w rebelianckie komórki, które za wszelką cenę postarają się utrzymać resztki wolności, a kiedyś, w przyszłości, być może zorganizować rebelię, która wyzwoli ich kraj spod skośnookiego panowania.