Wiemy, że jedynym sposobem zabezpieczenie gry przed piractwem będzie tradycyjny CD-Key.
Skąd moja radość w związku z odejściem od systemu DRM? Ano stąd, że system ten jest niesamowicie szkodliwy dla naszych komputerów. Aplikacja zabezpieczająca gry przed kopiowaniem (również niepozwalająca ich instalować więcej niż np. 3 razy) nie tylko nie pozwala nam piracić (i to jest plus), ale też wchodzi w głębokie trzewia systemu Windows, grzebie w ustawieniach systemowych, BIOSie, zmienia wiele opcji naszego komputera a wszystko to... wysyła na stronę twórców DRM. Co konktetnie wysyła? Nikt nie wie. Może głęboko przez nas skrywane prywatne rzeczy? Brr... aż strach myśleć...
Skąd moja radość w związku z odejściem od systemu DRM? Ano stąd, że system ten jest niesamowicie szkodliwy dla naszych komputerów. Aplikacja zabezpieczająca gry przed kopiowaniem (również niepozwalająca ich instalować więcej niż np. 3 razy) nie tylko nie pozwala nam piracić (i to jest plus), ale też wchodzi w głębokie trzewia systemu Windows, grzebie w ustawieniach systemowych, BIOSie, zmienia wiele opcji naszego komputera a wszystko to... wysyła na stronę twórców DRM. Co konktetnie wysyła? Nikt nie wie. Może głęboko przez nas skrywane prywatne rzeczy? Brr... aż strach myśleć...
Zwiastun do The Sims 3:
Komentarze