W tej chwili wiemy tylko, że ów tajemniczy tytuł będzie wykorzystywał najnowszą wersję silnika znanego nam z Crysis. Wygląda więc na to, że szykuje się nam prawdziwa uczta dla oczu. Dowiedzieliśmy się też, że gra ma posiadać bardzo rozbudowany tryb multi. Gdy tylko dowiemy się czegoś więcej o nowym dziele Cryteka od razu damy wam znać.
A na razie pozostaje nam podziwianie oryginalnego Crysia (a raczej dodadku do niego). Jest na co patrzeć!
Komentarze
Brak komentarzy!
Zostań pierwszą osobą, która doda komentarz.