Nieoficjalne nagrody dla najgorszych filmów roku przyznaje znany zachodni serwis rottentomatos.com. W tym roku padło właśnie na filmowego Street Fightera. Film dostał wprost katastrofalną ocenę – tylko 4 w skali od 1 do 100! Został też dosłownie zjechany przez wszystkich recenzentów. Co ciekawsze reżyserem tego „działa” był Polak - Andrzej Bartkowiak, który „zasłynął” już zresztą za sprawą fatalnej ekranizacji Dooma.
Cóż - jednym słowem nic nowego – KOLEJNY film na podstawie gry, który jest tak slaby, że nawet nie nadaje się do kosza. Tradycji stało się zadość.
A oto laureat „Złotego Pomidora” - Street Fighter: The Legend of Chun-Li:
Cóż - jednym słowem nic nowego – KOLEJNY film na podstawie gry, który jest tak slaby, że nawet nie nadaje się do kosza. Tradycji stało się zadość.
A oto laureat „Złotego Pomidora” - Street Fighter: The Legend of Chun-Li:
Komentarze
Brak komentarzy!
Zostań pierwszą osobą, która doda komentarz.