Okazuje się, że typowy Gracz osiąga o 10-20% lepsze wyniki od swoich rówieśników jeżeli chodzi o kondycję, spostrzeganie czy zapamiętywanie różnych rzeczy. Szef projektu badawczego, Ray Perez, przyznaje, że gry naprawdę rozwijają ludzi i poszerzają ich horyzonty myślowe sprawiając, że ludzie mający do czynienia z grami wideo są znacznie lepszymi kandydatami dla armii od tych trzymających się od gier z daleko. Nieco zaskakujące; ciekawe co to wszyscy ciągle krytykujący gry i mówiący, że to samo zło?
Na koniec „inspirująca” reklama zachęcająca do wstąpienia do armii USA. Dlaczego u nas takich nie robią?
Na koniec „inspirująca” reklama zachęcająca do wstąpienia do armii USA. Dlaczego u nas takich nie robią?
Komentarze
Brak komentarzy!
Zostań pierwszą osobą, która doda komentarz.