Tak przynajmniej uważa Microsoft, który w osobie Aaron Greenberg’a zapowiedział, iż nie zamierza sprzedawać do swoich konsol dysków twardych większych niż 120GB.
..:: sir Mik ::..
Z obliczeń tej firmy wynika bowiem, że taka ilość miejsca powinna wystarczyć przeciętemu posiadaczowi tej konsoli. Co jednak z tymi, którzy lubią mieć zainstalowanych sporo gier, albo masowo ściągają dema czy dodatki? Ich Microsoft ma w miejscu gdzie nie dociera światło a jedyną nadzieją, jest czekanie na różne limitowane serie kolekcjonerskie tych urządzeń z większymi dyskami. Aż przypomina się nam stara wypowiedź założyciela tej firmy, że 640KB pamięci wystarczy każdemu. Widzicie podobieństwa sytuacji?
Na razie jednak dla jeszcze większego „rozbawiania”, reklama Xboxa :-)
Komentarze
Brak komentarzy!
Zostań pierwszą osobą, która doda komentarz.