Sama gra jest zresztą podobno od razu tworzona w taki sposób, aby umożliwiać potem proste dodawanie od niej różnych dodatków czy wątków. Grając w Alan Wake często napotkamy bowiem różne niedokończone elementy, miejsca czy nawet osoby, które są swego rodzaju specjalnymi furtkami fabularnymi pozwalającymi autorom potem dodać właśnie w to miejsce kolejny fragment historii. Jeżeli jest to prawdą to w gruncie rzeczy na całkowicie finalną wersję Alana Wake poczekamy nawet dłużej niż do 21 maja kiedy jest przewidziana premiera gry. Zanim bowiem do sieci trafią wszystkie te obiecywane dodatki upłynie sporo wody w Wiśle. A wygląda na to, że Alan Wake bez nich będzie dziurawy jak serc francuski. Obyśmy się mylili!
Tymczasem mamy dla Was filmik z prezentacji gry podczas jednych z targów, jakość wprawdzie słaba ale można oglądnąć kilka ciekawych rozwiązań jakie zastosowano w tej produkcji:
Tymczasem mamy dla Was filmik z prezentacji gry podczas jednych z targów, jakość wprawdzie słaba ale można oglądnąć kilka ciekawych rozwiązań jakie zastosowano w tej produkcji:
Komentarze
Brak komentarzy!
Zostań pierwszą osobą, która doda komentarz.