Nic więc dziwnego, że twórca Fable - Peter Molyneux - jest wściekły na siebie i w wywiadach wprost nazywa się „draniem bez talentu”. Okazuje się bowiem, że wszystkie detale z których był tak dumny ten człowiek okazały nawet nie tyle nawet nie docenione przez graczy co po prostu przez nich nie zauważone, a Fable przez wielu jest traktowane jako prosta zręcznościówka a nie połączenie sima z RPG. Bo właśnie tym jest tak naprawdę jest ta gra – symulacją bohatera fantasy. Może po prostu tworzenie takich produkcji nie ma sensu i jest na to jeszcze za wcześnie? Nie wiemy, ale wiemy, że Fable 3 ma trafić na Xboxa już pod koniec roku. Wedle twórców gra będzie jeszcze bardziej skomplikowana. Teraz to chyba gracze się całkiem pogubią :-)
Na razie jednak o całości nie wiemy prawie nic, bo jedyny dostępny w sieci trailer prawie nic nie wyjaśnia:
Na razie jednak o całości nie wiemy prawie nic, bo jedyny dostępny w sieci trailer prawie nic nie wyjaśnia:
Komentarze
Brak komentarzy!
Zostań pierwszą osobą, która doda komentarz.