Quantum Theory to najnowsza produkcja japońskiego studia Tecmo odpowiedzialnego za produkcję takich przebojów jak serie Dead or Alive oraz Ninja Gaiden. Gra w oryginalny sposób łączy znany z Gears of War system zabawy polegający na eliminacji przeciwników przy aktywnym wyszukiwaniu osłony w otoczeniu z trybem kooperacji z postacią sterowaną przez komputer.
Fabuła Quantum Theory będzie opowiadać o okrutnej wojnie, która zdziesiątkowała ludzkość i zniszczyła świat. Nieliczni ocaleli żyją w niewielkiej społeczności o nazwie Cocoon, ale i ich życie znajduje się w niebezpieczeństwie. Erosion – tajemnicza materia niszczy niedobitki ludzkości, a zrujnowaną ziemię zamienia w miejsce rodem z sennego koszmaru...
Ludzie powołują specjalne oddziały, których zadaniem jest walka z materią, której „serce” znajduje się w potężnej „Żyjącej Wieży”. Potężny wojownik Syd (w którego wcieli się gracz) jest jednym ze śmiałków chcących zniszczyć wieżę. Po przybyciu do niej spotyka piękną i tajemniczą Filenę, która decyduje wesprzeć się go w nierównej walce. Pokonując kolejne piętra wieży, gdzie napotykają hordy gotowych na wszystko przeciwników, poznają kolejne tajemnice mrocznej budowli. Czy kiedy odkryją je wszystkie będą jeszcze w stanie ją zniszczyć?
Gra w twórczy sposób rozwija system wyszukiwania osłon zapamiętany przez nas z Gears of War. W Quantum Theory też będziemy używali elementów otoczenia, aby utrudnić przeciwnikom odesłanie nas do Krainy Wiecznych Łowów. Różnica pomiędzy Quantum Theory, a Gears of War ma polegać na tym, że w każdej chwili możemy stracić osłonę. I nie dlatego, że została zniszczona przez ogień nieprzyjaciela, ale z powodu natury miejsca, w którym rozgrywa się akcja gry. "Żywa Wieża" ma to do siebie, że ciągle się zmienia i nigdy nie możemy być pewni, że wyłom, który w tym momencie chroni nas przed atakami, za chwilę nie zniknie.
Quantum Theory zostanie wydana 24 września na konsole PlayStation 3 i Xbox 360 przez firmę Galapagos, dla której będzie to debiut na rynku gier video.
Żródło: materiały prasowe firmy Galapagos
Komentarze
Brak komentarzy!
Zostań pierwszą osobą, która doda komentarz.