Podczas gdy Markus "Notch" Persson zajmuje się innymi projektami, odpowiedzialność za rozwijanie Minecrafta przejął Jens "Jeb" Bergensten. Rozmawiajac z Gamasutrą, Bergensten dał wskazówek na temat tego jak zamierza ulepszać prawdopodobnie najbardziej popularnego sanboxa na świecie. Jeb pragnie przede wszystkim wprowadzić zmiany, które ułatwią życie twórcom modów oraz ludziom zakładającym nowe serwery. W chwili obecnej zrobienie której z tych rzeczy nie jest zbyt proste dla nowych użytkowników, więc dla studia Mojang "doszło do zmiany priorytetów, chcemy otworzyć grę dla innych producentów pragnących dodać mody, dzielić się nimi, i uruchamiać serwery w łatwiejszy sposób." Jeb planuje "pracować mniej nad zawartością, a więcej nad silnikiem gry."
Oznacza to, że pomimo osiągnięcia statusu "finalnego" w listopadzie zeszłego roku, Minecraft "nigdy nie zostanie ukończony". I gdy producenci skupią się na ułatwieniu tworzenia modów, to do zwykłych użytkowników należeć będzie tworzenie nowej zawartości gry.
Komentarze