Weterani tworzą nowe studio

Nic więc dziwnego, że twórca Fable - Peter Molyneux - jest wściekły na siebie i w wywiadach wprost nazywa się „draniem bez talentu”. Okazuje się bowiem, że wszystkie detale z których był tak dumny ten człowiek okazały nawet nie tyle nawet nie docenione przez graczy co po prostu przez nich nie zauważone, a Fable przez wielu jest traktowane jako prosta zręcznościówka a nie połączenie sima z RPG. Bo właśnie tym jest tak naprawdę jest ta gra – symulacją bohatera fantasy. Może po prostu tworzenie takich produkcji nie ma sensu i jest na to jeszcze za wcześnie? Nie wiemy, ale wiemy, że Fable 3 ma trafić na Xboxa już pod koniec roku. Wedle twórców gra będzie jeszcze bardziej skomplikowana. Teraz to chyba gracze się całkiem pogubią :-) Na razie...

W głosowaniu aż 89% mieszkańców opowiedziało się za taką decyzją, więc można powiedzieć, że była ona niemalże jednogłośna. Sama obwodnica jest zresztą jedną z najważniejszych inwestycji w Derby ostatnich lat, kosztowała bowiem aż 36 milionów funtów. Ulica Lary będzie teraz sąsiadować z wieloma innymi uliczkami noszącymi imiona różnych znanych historycznych postaci, bowiem Derby to bowiem naprawdę stare, prawie 2000 letnie miasto. Gratulujemy! A poniżej filmik z ostatniej z wydanych gier z nasza bohaterką w roli głównej - Tomb Raider: Underworld:

Michael stwierdził, że wprawdzie ostatnie PoP było bardzo dobre, ale jednak nieco przekazało mu, że udział gracza w zabawie był tak mały. Porównał on nawet całą grę do specyficznego „doświadczenia zen”, w którym wszystko od pewnego momentu wpada w jeden nieustający rytm. Rzeczywiście, dzięki ratującej nas zawsze Eliki gracze nawet na chwilę nie odrywali się od zabawy. Upadek powodował tylko chwilowe cofnięcie czasu i można było zaczynać od nowa, dosłownie z pełnego biegu. Jednak koniec z tym! Nowe PoP będzie dużo trudniejsze nawiązując do oryginalnej trylogii. Jeżeli zagniemy to czeka nas wędrówka do ostatniego punktu zapisu. Dodatkowo w grze znajdziemy też znacznie więcej walki i spotkamy jeszcze trudniejszych bossów niż kiedyś. Jednym słowem - raj...

Pierwsze miejsce zajmuje Grand Theft Auto IV, które kosztowało swoich twórców prawie sto milionów dolarów. Zaraz za nim jest najnowsza cześć Gran Turismo, kutej produkcja kosztowała do tej pory już 80 milionów, a przecież ten tytuł , mimo pięciu lat produkcji nie jest ciągle gotowa! Gry zaczynają powoli kosztować tyle co wielkie zachodnie produkcje kinowe, a największe tytuły w które się potem zagrywamy, są często droższe niż niejeden efekciarski film. Oto zresztą cała lista: 1. Grand Theft Auto IV – 100 milionów USD 2. Gran Turismo 5 – 80 milionów USD 3. Shenmue – 70 milionów USD 4. Too Human – ponad 60 milionów USD 5. Metal Gear Solid 4 – 60 milionów USD 6. Halo –...

Juan Carlos Fresnadillo, to zresztą bardzo obiecująco zapowiadający się reżyser. Ci którzy widzieli jego „28 tygodni później” widzą o czym mówię. Może to właśnie jemu pisane było stworzenie pierwszego naprawdę dobrego filmu na podstawie gry? Chyba się tego nei dowiemy. Wracając jednak do sprawy – Juan wprawdzie nie ogłosił całkowitej kasacji projektu, ale zamierza przez najbliższy rok zajmować się zupełnie innym tytułem – Intruders. Prace nad filmowym Bioshockiem mogłoby być więc rozpocząć dopiero gdzieś na początku 2012 roku, co wydaje się raczej mało prawdopodobne. Możemy więc chyba przyjąć, że to koniec tego filmu. Chyba, że producent znajdzie innego reżysera. Miejmy na to nadzieję, chociaż patrząc na jakość przeciętnych eGRAanizacji może lepiej...

Brian Jarrad z Bungie w jednym z ostatnich wywiadów przyznał, iż „wszystko przed nami” i na razie studio woli się nie wypowiadać na ten temat. Brian stwierdził również, że pracuje że świetną ekipą dla której nic nie jest niemożliwe. Prace nad nową gra przyspieszą jednak dopiero po premierze Halo: Reach, która jest przewidziana na III kwartał tego roku. Co myślicie o tej całej sprawie? Zwykle jeżeli plotkom się nie zaprzecza, to  okazują się one prawdą. Ciekawe czy tak będzie i w tym wypadku? Co jak co, ale posiadaczy Play Station jest coraz więcej i byłoby pewną głupotą ze strony Bungie ich ignorowanie. Może przy okazji i posiadacze PC się czegoś doczekają? :-) Zobaczymy! A na razie filmik z Halo: ODST wraz ze zwiastunem do Halo: Reach:...

Sony na sprawę zareagowało jednak bardzo szybko wyjaśniając, że ścieżkę dźwiękową do gry będzie można pobierać już od czwartego marca. Poniżej cały tekst oficjalnego oświadczenie tej firmy: „Sony Computer Entertnainment Polska w imieniu Sony Computer Entertnainment Europe informuje, że z przyczyn technicznych obejmujących całą Europę, soundtrack do gry Heavy Rain w ramach Edycji Kolekcjonerskiej, będzie do pobrania z PlayStation Store od czwartku 4 marca. Rekomendowane jest zatem, by Klienci, którzy zakupili Edycję Kolekcjonerską Heavy Rain, wykorzystali kod upoważniający do ściągnięcia dodatków do gry po 4 marca 2010 r,   Osoby, które zrealizowały już kod dołączony do Edycji Kolekcjonerskiej Heavy Rain lub zrealizują go do 3...

Co więcej wędrując po wirtualnym mieście nie będzie można też wstąpić do charakterystycznych klubów z uroczymi hostessami. SEGA twierdzi wprawdzie, że wycięte zostało tylko tyle, ale coś się nam zdaje, że różnic będzie jednak jeszcze więcej. Całą sprawę upublicznił serwis Kotaku, który zapytał zresztą o przyczyny tej decyzji kierownictwo SEGA. Odpowiedz byłą prosta. Według twórców gry wszystkie te zmiany są tylko „kosmetyczne” i nic nie znaczące a przecież lepiej dostać grę nawet z wyciętymi fragmentami niż nie dostać jej w ogóle. Nas tylko ciekawi dlaczego SEGA się tak spieszy, przecież japońska premiera tej gry odbyła się już prawie rok temu! Nie ubyłoby nas gdybyśmy musieli poczekać jeszcze kilka tygodni. Przy takiej ilości czasu to...

Square Enix uznało bowiem, że ich gra wygląda dobrze tylko pod nowszymi pakietami Dx i nie zdecydowało się stworzyć wersji gry działającej pod Windows Xp! Szkoda, przecież masa z nas używa właśnie tego systemu. Tak czy inaczej oto oficjalne wymagania: Minimalne wymagania sprzętowe: Microsoft Windows Vista lub Windows 7; Procesor typu Athlon 64 X2 4200 lub Pentium D 3GHz; Karta graficzna z serii Nvidia Geforce 8800 albo równorzędny ATI Radeon HD 600 Pro z 256MB pamięci; 2GB RAM pamieci; Microsoft DirectX 10; 10GB wolnej przestrzeni na dysku twardym; Karta dźwiękowa w 100% kompatybilna z DirectX 10; Połączenie z Internetem w celu aktywacji produktu. Zalecane wymagania sprzętowe Microsoft Windows Vista lub Windows 7; Procesor typu Intel Core 2 Duo 2.6GHz albo AMD...

Bo jak inaczej można zinterpretować oficjalną wypowiedź Brian Jarrard’a z właśnie Bungie, który wprost zaprzecza jakoby Reach było ostatnią grą z serii stworzoną przez jego studio? I jeszcze od razu zaznacza, że cykl Halo jest „naprawdę bardzo bliski sercu każdego pracownika Bungie”? Pewnych rzeczy nie mówi się chyba bez przyczyny i być może jest to zapowiedź tego, że jednak Microsoft jednak próbuje się dogadać ojcami serii Halo? Miejmy nadzieję! Chociaż może lepiej byłoby gdyby grą zajął się jednak ktoś inny i wprowadził do serii nieco świeżości? Jak myślicie? Czekamy na komentarze! A na razie trailer z Halo: Reach, którego premiera już w maju!