Jeżeli nie pamiętacie już za bardzo tych tytułów, to dla przypomnienia powiemy, że chodziło o świetne taktyczne strategie, w których dowodziliśmy małą grupą komandosów wykonujących różne ciekawe zadania daleko za liniami wroga w czasie II wojny światowej. Było dużo kombinowania, sporo skradania, jeszcze więcej akcji się i oczywiście masa frajdy. Nic więc dziwnego, że producent tej serii, firma Pyro, postanowiła po raz kolejny wrócić do tego tematu.
Po bardzo nieudanej „czwórce” (która dla odmiany była FPS’em), firma wraca do korzeni i znów tworzy grę czysto taktyczną, gdzie sukces zależy od naszej głowy a nie od zręcznych palców. Całość ma być podobna do Commandos 2, uważanego przez fanów, za najlepszą grę z całej serii.
Gdy tylko dowiemy się czegoś więcej to od razu o tym napiszemy!
A dla przypomnienia, tak wygladało Commandos 3:
Po bardzo nieudanej „czwórce” (która dla odmiany była FPS’em), firma wraca do korzeni i znów tworzy grę czysto taktyczną, gdzie sukces zależy od naszej głowy a nie od zręcznych palców. Całość ma być podobna do Commandos 2, uważanego przez fanów, za najlepszą grę z całej serii.
Gdy tylko dowiemy się czegoś więcej to od razu o tym napiszemy!
A dla przypomnienia, tak wygladało Commandos 3:
Komentarze
Brak komentarzy!
Zostań pierwszą osobą, która doda komentarz.