Armia USA chciała niedawno kupić całkiem sporą liczbę konsol Microsoftu w bliżej nie sprecyzowanych celach „szkoleniowych”. Nie byłoby w tym może nic ciekawego, gdyby nie to, że Ms się na to nie zgodził!
..:: sir Mik ::..
Skąd taka nieco dziwna decyzja? Przecież mogłoby się wydawać, że każda firma powinna być zachwycona tak wielkim zamówieniem? Microsoft tłumaczy jednak, iż obawiał się, że sprzedanie tak dużej ilości konsol mogłoby spowodować, iż zabrakłoby ich na rynku detalicznym, a ponadto firma ta wyliczyła, że na sprzedanych w ten sposób konsolach raczej nie udałoby się zarobić. Wiadomo przecież, że na produkcji każdej maszynki tego typu się nieco traci, a prawdziwe zyski daje dopiero sprzedaż gier, których raczej armia by nie kupowała. Trzecim argumentem przecież takiej transakcji, jest podobno fakt, iż Microsoft nie chce być kojarzony z coraz mniej popularną armią.
Ciekawe czy USA kupią zamiast tego nowe Play Station. A może zdecydują się na Wii? A poniżej zabawny filmik, który mógłby być odpowiedzią armii na decyzję Microsoftu :-)
Komentarze
Brak komentarzy!
Zostań pierwszą osobą, która doda komentarz.