Każda z części jest wydawana w długich odstępach czasu, bo i same prace nad rozbudowanym światem trwają latami, a i głodni gry fani chętniej sięgają po płytę po długiej przerwie. GTA San Andreas wyszło w roku 2004, GTA 4 w roku 2008, a GTA 5 w roku 2013. Jesteśmy przyzwyczajeni do odstępów rzędu czterech, czy pięciu lat. Tym razem czekamy 6 lat i ta bariera może zostać przełamana? A może czeka nas niespodzianka?
Ogrom możliwości i funkcji sprawia, że rosną też oczekiwania fanów, a na sukces finansowy składa się wiele czynników i okoliczności. Jak to zwykle bywa przy tak dużych projektach pojawiają się plotki i spekulacje, a każdy szum wokół tytułu i okres oczekiwania sprzyja twórcom i podsyca ciekawość. Pora rozprawić się ze wszystkimi mitami dotyczącymi GTA 6 i zbadać fakty.
Premiera datowana na 2019?
Informacja o premierze w roku ubiegłym roku się nie sprawdziła. Oficjalne stanowisko Rockstar Games okazało się być jedynie atakiem hakerskim z lipca 2018 roku, a wytwórnia już na drugi dzień zdementowała plotki. Fake news o nadejściu nowego GTA już od początku był podejrzany. Nie dość, że w mediach nie pojawiły się dane, nie ruszyła kampania marketingowa, to jeszcze informacje pojawiły się na nieaktualnych wówczas konsolach. Kawał się udał, wiele ludzi zaufało informacjom, a wytwórnia znów zyskała rozgłos.
Kiedy możemy spodziewać się premiery?
Opieszałość twórców jest zrozumiała. GTA V zapewniło im znakomite dochody, a rozbudowany system online zajął graczy na długo, dając stałe źródło przychodów. Tak jak z każdą serią i teraz możemy spodziewać się rozbudowanej kampanii reklamowej oraz gameplayów poprzedzających premierę. Rockstar Games wydał przecież niedawno Red Dead Redemption, co tylko odsunie start “szóstki” w czasie. Możliwe, że gra zostanie wydana w listopadzie 2020 roku, jednak może odbyć się nawet w 2021 roku. Z całą pewnością data premiery nastąpi po premierze Playstation V i Xbox Scarlett. Wiemy, że zamówienie preorderu GTA VI jest już możliwe, natomiast producenci nie dają żadnych konkretnych informacji, więc zakup jest inwestycją w ciemno.
Co wiemy (lub podejrzewamy) na temat GTA VI?
Wiele mówi się o miejscu akcji, a to zwykle przypada na miasta USA. Tym razem wiele wskazuje na ulokowanie rozgrywki w Vice City, czyli cyber odpowiedniku słonecznego Miami. Nie dość, że gracz zwiedzał to miasto w dawnej wersji GTA Vice City, to jeszcze tytuł GTA VI wskazuje właśnie na ta lokację. Rzymska cyfra VI odpowiada bowiem pierwszym literom fikcyjnego miasta. Vice City zwiastuje powrót do barwnych lat 80. Brzmi ciekawie.
Ponadto w grze ma pojawić się wiele samolotów i łodzi do przemycania narkotyków. Po raz pierwszy w historii gry jedną z postaci może być kobieta. Rewolucji ma ulec funkcjonowanie społeczności wewnątrz otwartego świata. Każda dzielnica będzie tętnić własnym rytmem, a przechodnie stworzą osobne twory z własną osobowością i charakterem.
Podejrzewamy także, że personalizacja broni zostanie zaimplementowana z Red Dead Redemption. Odtąd gracz będzie posługiwał się scraftowanym przez siebie arsenałem, od którego będzie zależała skuteczność misji.
Nic jednak nie jest pewne, a ciekawość wciąż rośnie. Trzymajmy kciuki, by nowe GTA zaszczyciło nas swoją obecnością jeszcze w roku 2020. Lata niecierpliwości zwiększają oczekiwania, które już teraz są niebotyczne. Mimo wszystko wierzymy, że warto czekać na nową odsłonę symulacji gangsterskiego życia. W końcu w całej serii nie było jeszcze zawodu.
GTA VI - kiedy premiera gry?
Grand Theft Auto to jeden z największych komercyjnych hitów w historii gier komputerowych. Do tej pory Rockstar Games sprzedało 220 milionów egzemplarzy, a każda seria jest przyjmowana z dużym entuzjazmem graczy na całym świecie. Po rewolucyjnym San Andreas, solidnym GTA 4 i świetnej “piątce”, zacieramy ręce na myśl o 6 części popularnego tytułu. Tylko kiedy się go doczekamy?