Przeglądarkowe gry strategiczne - jak grać, żeby wygrać?

Opublikował: agmi
Dodano: 4 marca 2021

Brak komentarzy
Przeglądarkowe gry strategiczne - jak grać, żeby wygrać?

Tagi:

Gry przeznaczone do grania za pośrednictwem przeglądarki internetowej cieszą się w naszym kraju wielką popularnością, która jest całkowicie zrozumiała: są one bowiem darmowe i nie wymagają zbyt mocnego sprzętu i zaangażowania ze strony gracza, stanowiąc przy tym źródło znakomitej zabawy, wystarczającej na dziesiątki lub nawet setki godzin.

Charakteryzują się one przy tym pewną specyfiką, którą niełatwo jest okiełznać w pierwszych godzinach rozgrywki, co często kończy się albo niezdrowym podejściem do gry ze strony grającego, albo jego wielką frustracją i przedwczesnym zakończeniem swojej przygody z danym tytułem. Emocjonalne podejście tego typu nie ma oczywiście zbyt wiele sensu, ponieważ przeglądarkowe gry strategiczne należy po prostu zrozumieć, by dobrze się w nich bawić. Kiedy pojmiemy, jaki model biznesowy stosują twórcy danej gry i jaki sposób rozgrywki wydaje się przez nich premiowany, gra stanie się dla nas znacznie bardziej płynna, mniej frustrująca i pełna sukcesów. Jak zatem zagrać, żeby wygrać?


Model biznesowy


Gry takie jak Forge of Empires, Plemiona, Grepolis czy Elvenar łączy fakt, że są one udostępniane graczom całkowicie za darmo, a ich finansowanie opiera się na bliźniaczo podobnych zasadach. Chodzi przede wszystkim o to, że wszystkie zachęcają do zakupu specjalnej waluty premium, która zmniejsza czas oczekiwania na produkcję danego towaru lub budowę budynku, co czyni produkcję znacznie bardziej płynną i satysfakcjonującą. O ile wykup diamentów czy innego złota raz na jakiś czas jest zupełnie zrozumiały i mile widziany, ponieważ dobrze jest wynagrodzić twórcom ich ciężką pracę, za którą nie wymagają na starcie żadnych pieniędzy z naszego portfela, tak należy zrozumieć, że na dłuższą metę korzystanie z tego rodzaju usprawnień nie jest dla nas jakąkolwiek opcją, na którą warto stawiać w wymiarze długoterminowym. Chodzi bowiem o to, że specjalnością przeglądarkowych gier strategicznych jest wywoływanie w nas ciągłego poczucia niedoboru i skuteczne szafowanie naszym poczuciem satysfakcji - innymi słowy, stawia się przed nami cel, po osiągnięciu którego czujemy się zadowoleni tylko częściowo, ponieważ gra od razu zwraca uwagę na jeszcze większą stawkę, o którą możemy zawalczyć. Taki mechanizm będzie działać w nieskończoność i jeśli faktycznie damy mu się pochłonąć, nie skończy się to najlepiej dla nas i dla naszego portfela. Jeśli rezygnujemy zatem na dłuższą metę z waluty premium, to w jaki sposób właściwie powinniśmy grać, żeby wycisnąć maksimum z naszych ograniczonych możliwości?

Sztuka oczekiwania


Potrzebujemy odpowiedniej strategii do grania w grę strategiczną. Chodzi o to, żeby planować swoje posunięcia z wyprzedzeniem, odnosić się do wydarzeń na ekranie z dużym dystansem i w pełni akceptować to, że przez godzinę lub dwie z rzędu zagramy tylko na początku, kiedy gra będzie wyjątkowo obficie zasypywać nas towarami i budynkami możliwymi do zbudowania, aby w ten sposób pokazać nam, jak satysfakcjonująca i kojąca w teorii potrafi być rozgrywka. Taka idylla kończy się oczywiście bardzo szybko, ponieważ produkcja towarów zaczyna nagle trwać wyjątkowo długo - musimy czekać kilka godzin i w pierwszym odruchu chcielibyśmy zrobić wszystko, żeby ten czas oczekiwania przyśpieszyć i nadal bawić się dobrze. Gry strategiczne budują w nas tę frustrację z premedytacją, więc warto jest się jej oprzeć, odetchnąć i przeanalizować swoją sytuację w grze. Budynki produkcyjne możemy najczęściej zsynchronizować, dzięki czemu będziemy mogli logować się o konkretnej porze, by zebrać wszystkie profity i od razu się wylogować w oczekiwaniu na więcej. Na tym polega gra w gry takie jak Forge of Empires, Elvenar, Grepolis czy Plemiona - chodzi o to, żeby nauczyć się czekać, zoptymalizować swoje działania i nie łudzić się, że spędzimy w tych grach więcej niż piętnaście minut, nim uleci z nas cała satysfakcja, która szybko przemieni się we frustrację związaną z koniecznością oczekiwania. Gry strategiczne tego typu potrafią świetnie ubarwiać nasz dzień na kwadrans lub dwa, ale osiąganie w nich sukcesów wymaga pewnego dystansu i zrozumienia, że to nie są produkcje, w które można grać po kilka godzin dziennie.

Co myślisz o:

Przeglądarkowe gry strategiczne - jak grać, żeby wygrać?

0.0
zagłosuj!
głos oddany!
Reklama
-->