Alicja w Krainie Czarów już 5 marca!

Wedle wyliczeń tej firmy, w ostatnim roku inwestycje w gry komputerowe wyniosły tylko 153.4 miliona dolarów wobec ponad 214 milionów w roku 2008. Naprawdę spory spadek! Oczywiście chodzi tutaj tylko o inwestorów nie związanych bezpośrednio z branżą i lokujących swoje środki we właśnie różne firmy zajmujące się tworzeniem gier wideo. Same nakłady firm z naszego sektora rynku są oczywiście już dużo, dużo większe… PricewaterhouseCoopers zauważa też, ze inwestorzy wolą obecnie bezpieczniejsze i tańsze gry przeglądarkowe i są coraz mniej zainteresowani „pełnoprawnymi” produkcjami w stylu chociażby Modern Warfare 2. Tytuły takie wprawdzie przynoszą większe zyski, ale ich tworzeni wiąże się również z większym ryzykiem. W końcu nie każda...

Na najgorsze należy zacząć przygotowywać się już teraz! Dlatego w zestawie znalazła się również książka „Metro 2033" - to prawie 600 stron niesamowicie wciągającej lektury, w której w przejmująco realistyczny sposób autor zawarł swoją wizję świata po zagładzie atomowej. Bez niej nie sposób przygotować się na najgorsze. Kluczowa oczywiście jest sama gra, która nie tylko oswoi gracza z horrorem jaki napotka w przyszłości, ale również wyrobi refleks i umiejętności bojowe. Zobacz wizualizację   Więcej ciekawych informacji oraz fragmenty książki można znaleźć na stronie www.metro2033.pl Uwaga: Edycja kolekcjonerska jest dostępna jedynie w sprzedaży internetowej w sugerowanej cenie 199,99 zł. A...

Na razie wiemy ile zapłaciło EA za swój nowy nabytek, ale wszystko wskazuje, że firma ta zamierza coraz mocniej inwestować w bardziej casualowe produkcje. Rok temu zakupiono przecież PlayFish, studio wyspecjalizowane w grach społeczniościowych a teraz właśnie „Żelazną Małpkę”. Ciekawe jak się to ma do planów ograniczenia wydatków i cięcia kosztów, które niedawno tak szumnie ogłaszano? Czyżby koniec kryzysu? Tak czy inaczej IronMonkey Studios jest znane posiadaczom komórek z takich hitów jak kilka części mobilnych Need for Speer, The Sims czy Fight Night. Z tej ostatniej gry prezentujemy zresztą krótki trailer:  

Największe serwisy branżowe dosłownie zjechały nowe AvP. Gamespot.com przyznał grze ledwie 5.5 na 10 możliwych punktów a Daily Mail ocenił ją na 2/5. Nieco lepiej jest w IGN ale ocena również nie zachwyca – 7 na 10. I tak w całej sieci! Najdziwniejsze jest przy tym zadowolenie twórców, którzy ogłaszają, że są… zachwyceni „świetnymi” ocenami swojej gry i jej sprzedażą (też ponoć nieszczególną). Cóż… chyba mamy nieco inną definicje słowa „świetne” niż panowie z Rebellion. Sama gra jest wprawdzie chwalona za świetny klimat i trzy odmienne rasy, ale wytykane są  jej liczne bugi, niezbyt wygodne sterowanie i ogólnie ogromne niedopracowanie. Granie Obcym podobno jest na przykład bardzo...

Sinclair Solutions Test Pack, to nazwa pierwszego DLC poświeconego, jak już wspominaliśmy, wyłączenie trybowi multi. Po zainstalowaniu tego dodatku gra wzbogaci się o dwie postacie (Oscar Calrac i Louie McGraff) a gracze będą mogli używać pięciu nowych masek i wziąć udział w 20 nieznanych jeszcze wyzwaniach. Do osięgniecia będzie teraz możliwy także aż 50 poziom rangi. Wszystko to kosztować ma 400 MPS, lub 3,19 funtów, jeżeli posiadamy wersje gry na PS3. Pomyśleć, że kiedyś takie rzeczy wydawano za darmo w zwykłych łatkach… Na szczęście drugi z dodatków zapowiada się już ciekawiej. Do gry dodana ma zostać bowiem nowa lokacja a dodatkowo dostaniemy do łapek także edytor poziomów, pozwalający też modować Bioshocka 2! Ciekawe tylko kiedy to dostaniemy.. Czekamy...

Najbardziej pasuje tutaj chyba wypowiedz jednego z twórców tej gry, Tima Moss’a, który skomentował całą sprawę krótkim ale celnym zdaniem: „Bogu niech będą dzięki za Blue-Ray”. Rzeczywiście; gdyby bowiem wydać grę na tradycyjnych nosiskach, czekałaby nas prawdziwa żonglerka płytkami. Wiadomość ta ma też niestety swoja gorszą stronę. Jeżeli bowiem mieliście nadzieję, że God of War 3 trafi też na inne platformy a nie tylko na nowe Play Station, to możecie z nimi skończyć. Żadna bowiem firma nie podejmie się raczej wydania gry zajmującej ponad pięć płyt DVD…PS 3 rządzi? Premiera ostatniej części serii GoW już 6 marca, a europejska nastąpi w trzy dni później. Czekamy, a na razie filmik z gry:  ...

W tej chwili udało się już zebrać ponad 16 000 podpisów a liczba ta ciągle rośnie1 Do akcji włączyło się też kilka sklepów z grami, w tym ogromna sieć EB Games, w której wszystkich oddziałach można podobno zobaczyć plakaty zachęcające do składania podpisów. Trzeba jednak przyznać, że prawdziwa batalia rozegra się dopiero w tamtejszym parlamencie, bowiem kwestia brutalności jest w Australii sprawą czysto polityczną i to tamtejsi konserwatyści nie chcą dopuścić do sprzedaży „szkodzących moralności gier wideo”. Precz z cenzurą! Trzymamy kciuki za Australijczyków! A oto jeden z tytułów jakie na pewno są zakazane w tym kraju – Mortal Kombat!  

Wielu Graczy miało jednak nadzieję, że Remedy po skończeniu prac nad Alan Wake jednak powróci do swojej flagowej serii i w razie ewentualnej klapy „trójki” być może zajmie się tworzeniem części czwartej Maxa. Płonne jednak nadzieje! Szef tej firmy, Oskari Hakkinen, kategorycznie zaprzeczył takiej możliwości twierdząc, że jego firma pozbyła się serii na dobre. Oskari uważa również, że Rockstar na pewno stworzy świetną grę dorównującą klasie poprzednikiem. Trochę w to wątpimy, zresztą zobaczcie sami jak w tej chwili prezentuje się nowy „Maksiu”… Ten fanowski trailer świetnie oddaje to co sami myślimy o tej grze :-)  

Głównym bohaterem gry ma być doświadczony i poorany bliznami, weteran służący w Studies and Observation Group, części armii USA zajmującej się operacjami specjalnymi. Frank Barnes, bo tak nazywa się ten człowiek jest typowym cynikiem uwielbiającym dożerać reszcie oddziału. W grupie znajdziemy bowiem jeszcze Hudsona, ogromnego mięśniaka czy piękną Ivanovą, uciekinierkę z Rosji, która dopiero musi zdobyć zaufanie reszty grupy. Wygląda to wszystko bardzo ciekawie i nawet jeżeli wszystkie te wątki nie zostaną bardziej rozwinięte, to i tak będzie chyba lepiej niż w poprzednich częściach gry, gdzie w zasadzie wszyscy towarzysze broni byli tak naprawdę tylko kawałkami chodzących tekstur. Teraz gracze mają naprawdę polubić swoich wirtualnych kompanów i wręcz przywiązać się do...

Funkcja ta, znana zresztą również o nas w kraju, pomaga spełniać ostatnie marzenia najbardziej chorych dzieci organizując im wymarzone wyjazdy czy spotkania ze znanymi muzykami, aktorami i piłkarzami. Gracze WoW zebrali, kupując wspomnianą wcześniej maskotkę aż 1.1 miliona dolarów, które zostały właśnie przekazane na ręce prezesa tej fundacji - Davida Williams’a, który oczywiście podziękował wszystkim maniakom WoW. Jak widać fani MMO potrafią myśleć nie tylko o swoich wirtualnych bohaterach :-). Gratulujemy pomysłu! A tymczasem już niedługo świat WoW wzbogaci się o kolejny dodatek, bowiem premiera World of Warcraft: Cataclysm, przewidziana jest już na najbliższe miesiące. Zobaczcie zresztą jak ma wyglądać ten długo oczekiwany dodatek:  ...