Taką bardzo ciekawą wiadomość podał nam ostatnio sam John Schappert z Electronic Arts, który komentując najnowsze wyniki finansowe swojej firmy obiecał, że również i początek przyszłego roku upłynie nam pod znakiem kilku naprawdę gorących tytułów.
..:: sir Mik ::..
Już bowiem w I kwartale 2011 roku do sklepów ma trafić kolejna gra z Dragon Age w tytule, a niewiele później również i tytuł należący do serii Mass Effect! Wprawdzie nie wiemy czy chodzi tutaj o nowe części czy tylko o jakieś bardziej rozbudowane dodatki, ale jednak wszystko wskazuje właśnie na to pierwsze. Przy okazji dowiedzieliśmy się też, że przez ten czas Bioware zamierza ciągle wspierać swoje tytuły i ma podobny cały, osobny zespół, pracujący wyłącznie nad kolejnymi DLC do Mass Effect 2 i Dragon Age: Początek.
Skusicie się na kolejne mini-dodadki? My chyba nie – jakoś nie uśmiecha się nam płacić kilkudziesięciu złotych za 2 godziny zabawy.
Ech… gdzie te czasy kiedy dobre RPG wychodziły bez takich „ciekawostek”? Wyobrażacie sobie takie Baldurs Gate z DLC? My jakoś nie. Zresztą mamy dla Was wspominkowy filmik z muzyką z tej świetnej gry:
Komentarze